Bogactwo gildii Vulgari jest znane, jednak niewielu wie, jak szeroki jest zakres jej działania. Od drobnych kradzieży po wielkie i spektakularne, jak kradzież cokołu ze Świątyni Nemetris, nic nie jest dla Gildii Złodziei problemem. Pomimo brutalnych zasad, nadal wielu jej członków próbuje kradzieży w dzielnicach, którymi “opiekuje się” gildia. Na własną rękę przeprowadzają duże grabieże, omijając zasady gildii i związane z tym opłaty. Jeśli taki nieszczęśnik zostanie złapany na nielegalnej kradzieży, strata dłoni jest najlżejszą karą.
Ze względu na różnice poglądów z przedstawicielami prawa, Gildia Złodziei stroni od posiadania wielkich i rzucających się w oczy siedzib. Utrzymuje dobre relacje z domami rozpusty oraz zarządcami targowisk, które są doskonałym miejscem żerowania złodziei. Specyficzny kodeks oraz zestaw praw jakimi się kierują, czyni z Vulgari wielką machinę finansową, w której wewnętrzne kradzieże czy machlojki są niedopuszczalne – jak mówi trzecie przykazanie, “Zewnętrzne drobne kradzieże za dnia i w nocy czynić należy, a duże napady i grabieże tylko po akceptacji Mistrza Sakiewnika“.